To, co bardzo mnie zdziwiło,to to,że moja waga idzie w dół, pomimo tego, że ciągle jem, z tymi posiłkami, to dopiero jest,zdążę zjeść za chwilę znowu jem, nigdy tak często i tyle nie jadłam, a teraz jem i jem i chudnę, super, oby tak dalej!!! To chyba na tyle kochana moja, cieszę się, że ci zaufałam.

Ćwicze w miarę regularnie, więc nawet myśl nie przeszła przez moja głowę żeby sobie odpuścić. Zwłaszcza widzę po ubraniach że są luźniejsze w udach 🙂 no i dostaje komplementy że schudłam 🙂 ale to dopiero początek 🙂 Ogólnie już mam swoje "znienawidzone" ćwiczenia - wchodzenie na krzesło.....kill me now

Wciągnęły mnie Twoje treningi 🙂 Dobrze mi się ćwiczy, ani razu nie pomyślałam "yyy dziś mi się nie chce" - chce mi się zawsze!

Dziękuję za szybka odpowiedź. Oczywiście dziś ćwiczyłam trening 4 i 5, zestaw jest super niektóre ćwiczenia są dla mnie nowe i bardzo ciekawe ,zmieniłam swoją dietę i muszę przyznać ,że ,,coś się zaczyna dziać,, Bardzo lubię te filmy i zestawy .Ja jestem taka osoba ,że muszę mieć wyjaśnione wszystko ,,łopato logicznie, Więc te filmy do mnie przemawiają!Zwłaszcza,że ćwiczenia z obciążeniem to dla mnie nowość. I dodać jeszcze muszę,że jak wygląda trener taką mam motywację!

Chce ci napisać, że jestem zachwycona twoimi treningami, codziennie wprowadzasz jakieś zmiany, dlatego treningi nie sąnudne,naprawdę nie pomyślałabym,że można w tak różnorodny sposób trenować,już dziś mogę powiedzieć, że nie żałuję,żezdecydowałam się na współpracę z tobą,super ,i efekty jakie są!!! Naprawdę, pomimo, że waga stanęła w miejscu,widzę po ubraniach, że zrobiły się bardzo luźne, jak tak dalej pójdzie to będę musiała garderobę wymienić, dziękuję ci kochana, i chyba tak szybko z ciebie nie zrezygnuje.

Jestem właśnie po kolejnym treningu - wow!!! 😀 bardzo, bardzo mi się podobają 😀 mimo, że ćwiczyłam raczej nogi zwiększym ciężarem to i tak po wczorajszym treningu mam takie zakwasy 😀 dzisiaj też był ogień!! tak mi się podoba to, żetyle ćwiczeń angażuje mięśnie głębokie a ja się bawiłam w jakieś spięcia brzucha. No i trening zakończony porządnymiinterwałami, dopiero teraz skończyłam i właśnie zajadam się kurczakiem z kasza i warzywami... Nie sadzialam, że tetreningi będą takim wyzwaniem a to dopiero drugi:D

Samopoczucie super, micha czysta a determinacja rośnie 😀 DZIAŁAMY !!!

Wiesz, do 6-pack-u jeszcze daleko, ale zarys mięśni już jest:) staram się ćwiczyć min 3 razy w tygodniu (chociaż powinnam 4 ale nie zawsze mi się to udaje że względu na różne wyjścia na miasto - teatr, fryzjer bądź kolacja). Ja widzę w lustrzepodciągnięte ciało i pięknie wyrzeźbiona (już :)) górę - ręce są boskie - ładnie też piersi się podniosły 🙂 no i widziałaś topierwsza cześć 6-pack-u - tam też są mięśnie i pięknie wyglądają. Gorzej z nogami i dolną partia brzuszka - i moje bolącemiejsce - boczki - nie mam ich aż tak dużych - ale zawsze się nimi krepuje. Ale tyłeczek jest teraz wyśmienity - taki o jakimmarzyłam - dziewczyny w pracy najpierw pomyślały że sobie implanty wstawiłam. A ja na to - tylko squats ladies wasratuje. Ogólnie nogi i boczki wszystko też zaczęło się ruszać w dobrym kierunku - tylko trochę wolniej niż góra, ale chyba tak już to jest. No i prawie pozbyłam się cellulitu 🙂 Jestem bardzo zadowolona z zajęć. Zaczynałam z ciężarkami około 3kg na jedną rękę (squats, shoulder press, lunges), teraz mam tak - squats mogę już z 7-8kg na jedną rękę robić, shoulder press - 4-5kg na rękę itg...jest fajnie! Już nie mogę się doczekać przeprowadzki i zakupu nowych ciężarków.

To będzie kolejny dobry miesiąc! 🙂 Twoje treningi tak mnie "wciągnęły" 🙂 - są fajnie ułożone, ćwiczenia świetne, niezniechęcają mnie - wręcz przeciwnie 🙂 zawsze ciekawi mnie jaki trening dla mnie zaplanowałaś 🙂 i jeszcze nie było dnia,żeby mi się nie chciało wykonać planu! A przede wszystkim Twoje treningi przynoszą efekty, z których jestem bardzozadowolona 🙂 Ty mi dajesz dobre rady, masz dla mnie czas - i ja za to wszystko bardzo Ci dziękuję 🙂

Po analizie widzę, że dzięki Tobie poraź pierwszy przy nie straciłam masy mięśniowej, a 1kg zyskałam. No i tak niskiego pomiaru tkanki nie miałam w życiu.

Jestem jak do tej pory bardzo zadowolona z efektów, tylko, że chyba mój budżet domowy na tym ucierpi, bo ciuchy zrobiły się za luźne.

Nie będę Ci "słodzić", bo Ty nie jesteś "trenerką wszystkich Polek", a ja nie jestem radosną "ednorfinką" :):) Piszę, abyszczerze przekazać Ci kilka słów... no może więcej niż kilka. Naszą współpraca dobiegła niestety końca, mnie ten czas bardzo szybko zleciał. Chcę Ci bardzo podziękować, za to że wzięłąś mnie na swoje barki, byłaś na każde moje "zawołanie", za to że odpowiadałaś mi na pytania mądre i te nie co mniej. Dziękuje za wszystkie treningi, za wskazówki, za przepisy, i Twoją wiedzę z którą się że mną dzieliłaś niemal że każdego dnia. Dziękuje za tą współpracę, bo była bardzo rzetelną, Twoje treningi to świetne zestawy. Niema w nich nudy, każdego dnia z ciekawością sprawdzałam kolejną kartkę z kalendarza.Praca z Tobą była czystą przyjemnością mimo zmęczenia i chwilami na prawdę ciężkich treningów. Ale nawet nie wiesz jak bardzo dodałaś mi sił,pokazyłaś mi w czym tkwił mój problem. Nadal nie jestem w pełni "oświecona", ale teraz już wiem co było nie tak. Gdybyś nie wyciągnęła do mnie pomocnej dłoni dzisiaj pewnie ćwiczyła bym dalej ale z dnia na dzień wkurzała się że nie idzie to w tą stronę o którą mi chodziło. Albo co najgorsze rzuciłabym sport i użalała się na swoi marnym losem. Co do efektów, w cm nie ma zmian tak samo jak i w kg. Nic nie ruszyło. ALE ja przestałam rosnąć i puchnąć. A mimo że tych zmian w cm czy kg nie ma to ja widzę zmianę na ciele i nie sądzę by to były tylko moje wyolbrzymienia. W załączeniu przesyłam Ci fotką mojej koszulki z treningu 29. Tak zazwyczaj wyglądają moje ubrania po treningach z Tobą, wodę można z nich wyciskać.

Nie wyobrażam sobie trenowanie bez Ciebie 🙂 poważnie 🙂 bardzo mi się podobają treningi i jestem mega zadowolona z naszej współpracy. Powiem Ci tylko, że dzisiaj miałam ciężki dzień i jakieś 2 godziny temu nie było mowy o żadnymtreningu, po prostu chciałam wrócić do domu, zjeść i iść spać, ALE! wlasnei skończyłam trening 😀 i czuję się świetnie :)Dzięki Ci wielkie, naprawdę będę powtarzać do znudzenia ale dajesz mi taka siłę!! czuję że z Tobą mogę więcej 🙂 mimo przeciwności losu chce mi się, nawet nie wiesz jak bardzo! nie odpuszczę na pewno.

Dzięki za to że tak fajnie prowadzisz ta swoją stronę! Gdzieś napisałaś że jest ich 70 (zestawów ćwiczeń) dla mnie to jest ich 700! W każdy dzień coś innego nie ma rutyny nie ma nudy , niektóre z nich robię pierwszy raz w życiu i czuję , że nawetpalce u nóg mi ćwiczą! Najbardziej lubię te zestawy gdzie jest przeplatane z 2 min cardio. Jak zaczynałam to miałam ,zobaczyć,, tak na dwa trzy miesiące ale nie da się nie umiem się rozstać z Tym kalendarzem! I powiedz czy to nie jest uzależnienie :robimy łazienkę , ,robotnicy się kręcą po domu a tu baba z hantlami wywija ,, patrzą się na mnie jak nawariatkę a ja przecież nie mogę ominąć mojego work out! Czuję się świetnie, cellulit mi się zmniejszył nadal jest alenaprawdę już mini mini czuję się sprężyście tak to mogę ująć! Nie schudłam dużo ale na tym ogólnie aż tak bardzo mi nie zależało bo nigdy nie miałam jakiś zwałów tłuszczu raczej zależy mi żeby nie mieć, naleśników, wiesz o co mi chodzi:)